Wypadki na kolei w roku 2020 (Cz. 1)
Wypadki na kolei, w tym najpoważniejsze, kończące się śmiercią ludzi, zdarzają się co roku. Każdy przypadek zgłoszony Komisji Badania Wypadków Kolejowych jest klasyfikowany jako poważny wypadek, wypadek albo incydent.
Zapraszamy do zapoznania się z tekstem Piotra Kołaczka dotyczącym wypadków na kolei pod adresem „KZA Express” 02(18)/2021.
Porównując liczbę zdarzeń zakwalifikowanych do poszczególnych kategorii rok do roku i w dłuższym okresie, można wyciągnąć wnioski o stanie transportu kolejowego w Polsce oraz skuteczności wprowadzanych rozwiązań: procedur, środków technicznych i przepisów.
Poprawa bezpieczeństwa na kolei jest trudnym wyzwaniem. Przede wszystkim dlatego, że system transportu kolejowego nie jest i nie może być całkowicie izolowany od otoczenia. W wypadkach biorą udział nie tylko pracownicy kolei, ale także, a właściwie przede wszystkim, osoby postronne. Dlatego działania przewoźników kolejowych, zarządców infrastruktury, producentów pojazdów i urządzeń nigdy nie wyeliminują wszystkich przyczyn wypadków.
Wypadki, które zostały spowodowane lekkomyślnością, brakiem wyobraźni i ignorowaniem przepisów przez pieszych i prowadzących pojazdy stanowią znaczną część wszystkich zdarzeń odnotowanych na kolei. Próbuje się ograniczać ich liczbę, podnosząc kategorię przejazdów kolejowych, zastępując półzapory pełnymi zaporami, umieszczając na urządzeniach sygnalizacyjnych „żółte naklejki” umożliwiające błyskawiczną identyfikację przejazdu i ułatwiające zgłoszenie zagrożenia operatorowi systemu 112.
Jak potrzebne jest to rozwiązanie, pokazują statystyki. Od uruchomienia programu w czerwcu 2018 roku operatorzy numeru alarmowego 112 odebrali 10476 zgłoszeń (w tym: 2018 – 417 zgłoszeń, 2019 – 4352 zgłoszenia, 2020 – 5707 zgłoszeń).
Cały tekst można przeczytać w najnowszym numerze „KZA Express” 02(18)/2021.