Kryzys energetyczny to największe wyzwanie od dziesięcioleci (Cz. 4)
Ważne jest także płynne prowadzenie ruchu kolejowego, przede wszystkim ciężkich pociągów towarowych. Każde ruszenie i hamowanie składu, a nawet, każda zmiana prędkości powodują wzrost zużycia energii elektrycznej.
Czwarta część cyklu artykułów o kryzysie energetycznym autorstwa Piotra Kołaczka. Cały tekst do przeczytania na: „KZA Express” 02(20).
W Polsce jest w tym zakresie jeszcze wiele do zrobienia. Pociągi towarowe jeżdżą poza rozkładami i ustępują drogi rozkładowym pociągom pasażerskim, co powoduje wielokrotne zatrzymywanie oraz ruszanie podczas każdego przejazdu. Jeśli semafor zatrzymuje skład przed wzniesieniem ,straty są jeszcze większe, ponieważ bezpowrotnie tracona jest energia kinetyczna pociągu, którą można wykorzystać do pokonania przynajmniej części drogi pod górę.
Analiza jazdy
Precyzyjny pomiar zużycia energii elektrycznej przez pojazdy kolejowe wzdłuż całej trasy dostarcza ważnych informacji o zużyciu energii. Ich analiza umożliwiłaby odnajdywanie i eliminowanie przyczyn zależnych od maszynisty oraz takich, na które technika jazdy nie ma wpływu. (np. zmiana profilu trasy czy lokalizacji semaforów – aby, o ile to możliwe, unikać sytuacji wymagających zatrzymywania pociągu tuż przed wzniesieniem).
Badanie techniki jazdy może być punktem wyjścia dla opracowania zaleceń i programów szkoleń z ekonomicznej jazdy dla maszynistów. Wdrażanie ich mogłoby okazać się prostsze, choć równie skuteczne, jak szkolenie kierowców samochodów ciężarowych i autobusów – ze względu na łatwiejsze do przewidzenia okoliczności jazdy (np. brak korków).
Po więcej zapraszamy na: „KZA Express” 02(20).