Zielona rewolucja na torach – paliwa syntetyczne jako kluczowa opcja dla transportu kolejowego, cz. 2
Podstawowe założenia
W wyścigu o bezemisyjne, syntetyczne paliwo wygra ten, kto opracuje technologię wytwarzania syntetycznego paliwa o odpowiednio dużej kaloryczności, niezawierającego toksycznych związków chemicznych ani substancji, które podczas spalania mogłyby tworzyć takie związki. Pożądane jest czyste, całkowite spalanie bez pozostawiania cząstek stałych, popiołów, dymu itp.
Proces syntezy takiego paliwa powinien być możliwy przy użyciu energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych (elektrownie wiatrowe, wodne, fotowoltaiczne itp.). W idealnym przypadku wykorzystywany do syntezy dwutlenek powinien być pozyskiwany z atmosfery a wodór z wody. Warto zatrzymać się przy definicji „zeroemisyjności” paliwa. Jest ona rozumiana całościowo. Nie chodzi o to, żeby w wyniku spalania do atmosfery nie dostawały się żadne gazy. Nacisk jest położony raczej na uzyskanie równowagi pomiędzy emisją towarzyszącą spalaniu, a absorbcją szkodliwych gazów z atmosfery podczas produkcji paliwa.
Jednocześnie cena pozyskanego w ten sposób paliwa nie powinna być wyższa niż hurtowa cena paliw destylowanych z ropy naftowej.
Andrzej Domka