Berło historyczne, mistyczne i wirtualne (Cz. 2)
W rozwoju kolei pomógł elektryczny telegraf przewodowy, który powstał w 1833 roku w Getyndze i opierał się na zmianie kierunku prądu w obwodzie przez nadawcę i obserwacji odchylenia igły magnetycznej w pobliżu tego przewodu u odbiorcy.
Cały tekst można znaleźć w najnowszym numerze „KZA Express” 02(18)/2021.
Kolejne udoskonalenie to pięć przewodów i możliwość ustawienia wielu igieł u odbiorcy na 25, czyli 32 sposoby – tyle właśnie potrzeba do odzwierciedlenia liter alfabetu i znaków pomocniczych. Aparat odbiorczy wyglądał jak kolekcja kompasów, nie zostawiał żadnego trwałego śladu korespondencji. Takiego telegrafu używano niegdyś na kolei, dziś można go zobaczyć w muzeach. Trudno jednak uznać go za pewny środek łączności. Natomiast wynalazek powszechnie znany jako telegraf i alfabet Morse’a został doprowadzony do walorów użytkowych w USA około roku 1838. Ogniwa zapewniły przepływ prądu na odległość kilkunastu kilometrów. W miarę prosty zapis alfabetu przez układ kropek i kresek był wykorzystywany do nadawania liter i innych znaków przy pomocy klucza (włącznika), każdy znak tworzyła kombinacja kilku kropek i kresek (krótkich i długich impulsów). W przeciwieństwie do poprzednika, mógł być odbierany nie tylko na słuch lub poprzez obserwację miernika. Telegram przy pomocy elektromagnesu poruszającego zanurzonym w atramencie piórkiem zapisywał się u odbiorcy, ale też u nadawcy, w formie kropek (krótkich kresek) i kresek (długich kresek), na przewijanej taśmie. Zapewniał więc udokumentowanie korespondencji. Pamiętajmy, że o ile różne formy zapisu dźwięku pojawiały się już pod koniec XIX wieku, to taśma magnetofonowa została opatentowana dopiero w roku 1935. Tak więc telegraf Morse’a zagościł na kolejach na długie lata, gdyż był adekwatny do potrzeb. Stosowne instrukcje przewidywały specjalne skróty umożliwiające szybką i jednoznaczną wymianę korespondencji ruchowej. Na przykład telegraficzna prośba o pozwolenie na wyprawienie pociągu nr 1305 według instrukcji R1 w wersji z 1956 roku (foto okładki obok, z księgozbioru autora) to tylko zwięzłe: czy pc 1305. Co ciekawe, gdy w roku 1877 wynaleziono telefon (1876 rok – patent Bella, 1877 – mikrofon węglowy Edisona), telegraf wciąż uważano za pewniejszy środek łączności. Zasadniczo obowiązywało telegraficzne zapowiadanie ruchu pociągów i dopiero w przypadku braku telegrafu lub jego awarii należało wprowadzić zapowiadanie telefoniczne.
Prezentujemy fragment artykułu dr. inż. Tadeusza Syryjczyka. Po więcej zapraszamy na: „KZA Express” 02(18)/2021.