KZA Express 12/2014 - page 31

Bramki radiometryczne, wykrywające pro-
mieniowanie radioaktywne, są rutynowo
montowane na przejściach granicznych
i na lotniskach. Za granicą przeprowadza
się okresowe kontrole, niezauważalne dla
pasażerów (czujniki umieszcza się w przej-
ściach). W Polsce dotychczas takie działania
nie były podejmowane, ale niewykluczone,
że w przyszłości pojawi się taka konieczność.
ZAMACHY BOMBOWE
I FAŁSZYWE ALARMY
Pozorna, albo, co gorsza, faktyczna ano-
nimowość pośród tłumu przypadkowych
przechodniów sprawia, że dworce kolejowe
wyjątkowo często są wybierane na miejsca
podłożenia bomb albo ich atrap. Większość
alarmów bombowych na dworcach jest fał-
szywa, co nie zmienia faktu, że każda infor-
macja o bombie musi być sprawdzona przez
policję. Dla pasażerów oznacza to przerwę
wpodróży, dla dyżurnych ruchu konieczność
wstrzymania ruchu pociągów na wszystkich
albo niektórych torach. Zagrożeniem jest nie
tylko ewentualna eksplozja. Wybuch paniki
może doprowadzić do tragedii.
Wszystkie czynności związane ze sprawdze-
niem budynków, przejść i peronów muszą
wykonać policjanci, ale wpływ na ich pracę
mają decyzje podejmowane przez zarządcę
dworca. Zależność jest prosta: im mniej
zakamarków dostępnych dla potencjalne-
go zamachowca, tym szybciej policjanci
skończą rozpoznanie.
Prewencja to również uniemożliwianie skry-
tego podłożenia materiałówwybuchowych.
Jedną z pierwszych konsekwencji powtarza-
jących się gróźb i podłożeń materiałów wy-
buchowych wAnglii było usunięcie koszy na
śmieci z dworców kolejowych, metra i przy-
stanków autobusowych. Zastąpiono je nie-
zbyt estetycznymi, ale skutecznymi stelażami
na przezroczyste worki z tworzywa sztucz-
nego w których nie da się ukryć ładunku bez
wzbudzania podejrzeń. Podobne znaczenie
ma zabezpieczanie alarmem i plombowanie
wszystkich drzwi, klap, włazów itp.
TERRORYZM
Zagrożenie terroryzmem na dworcach kole-
jowych jest realne. Na dworcach terroryści
mogą znaleźć wszystko, czego potrzebują:
w godzinach szczytu mają zagwarantowa-
ny tłum ludzi, którzy mogą być skutecznie
rażeni odłamkami, nikogo nie dziwi duży
bagaż, na większości dworców informacja
o porzuconych przedmiotach dociera do
służb z dużym opóźnieniem. Wiedzą, że
moment zamachu i jego skutki zostaną za-
rejestrowane przez kamery monitoringu,
i jest bardzo prawdopodobne, że trafią do
prasy, ułatwiając terrorystom osiągnięcie
celu: stworzenie atmosfery powszechnego
zagrożenia.
11 marca 2004 r., o godzinie 7:38, miał miej-
sce atak terrorystyczny na dworce wMadry-
cie. Eksplodowało wtedy dziesięć improwi-
zowanych ładunków wybuchowych: trzy
na stacji Atocha, cztery kolejne wybuchły
w pociągu, znajdującym się około 800 m od
tej stacji. W tym samym czasie dwie bom-
by wybuchły w pociągu stojącym na stacji
El Pozo del Tío Raimundo, a jedna na stacji
Santa Eugenia. Wwyniku zamachów zginęło
191 osób, 1800 zostało rannych.
Rok później terroryści ponownie udowodnili,
że interesują się środkami komunikacji. Doszło
do serii zamachów samobójczych w Londy-
nie, zginęły 52 osoby. Wybuchły wtedy cztery
bomby: trzy wpociągachmetra i jedna w au-
tobusie komunikacji miejskiej.Wtymprzypad-
ku dworce kolejowe nie zostały zaatakowane,
ale przez jakiś czas obowiązywał na nich stan
podwyższonej gotowości, gdyż obawiano
się kolejnych zamachów. Przeprowadzano
wyrywkowe kontrole bagażu przy pomocy
przenośnych urządzeń do prześwietlania,
legitymowano pasażerów i przechodniów,
używano psów, przeszkolonych do wykry-
wania materiałów wybuchowych.
Przed czterema laty bomby wybuchły na ro-
syjskich dworcach w Moskwie (zabijając 40
osób i raniąc 102) i w Dagestanie (bez ofiar).
W Polsce jak dotąd nie doszło do żadnego
ataku terrorystycznego, natomiast zdarzają
się fałszywe alarmy albo przypadki podło-
żenia atrap bomb.
SŁUŻBY
NA DWORCACH
Planowanie bezpieczeństwa na dworcach
oznacza również podjęcie decyzji o liczbie,
rodzaju i zakresach uprawnień służb porząd-
kowych, które będą tam działać. W Polsce
teren kolejowy zabezpiecza Straż Ochrony
Kolei, działająca w strukturach spółki Polskie
Linie Kolejowe S.A. Jej uprawnienia są rozle-
głe (jest to formacja uzbrojona i umunduro-
wana), ale nie są równe policyjnym. Funkcjo-
nariusz SOK nie ma dostępu do policyjnych
baz danych, dlatego osoby, które zostaną
zatrzymane za wykroczenia i przestępstwa,
popełnione na terenie kolejowym, w tym na
dworcach, muszą zostać przekazane policji.
W praktyce policjanci komisariatów, na
których terenie znajdują się dworce, mają
w zakresie obowiązków wspomaganie SOK:
wspólne patrole, pomoc przy legitymowaniu
osób (sprawdzanie w bazach danych osób
poszukiwanych), praca operacyjno-rozpo-
znawcza (rozpoznanie i zwalczanie zorgani-
zowanych grup przestępczych, najczęściej
złodziei, pracujących w zespołach). Policja
odgrywa decydującą rolę w przypadku za-
grożenia atakiem terrorystycznym czy zda-
rzeń o charakterze masowym.
Na niektórych dworcach dodatkowo są za-
trudniane prywatne firmy ochroniarskie. Na
pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że
imwięcej ludzi dba obezpieczeństwopodróż-
nych, tym lepiej. Problem pojawia się wtedy,
kiedy sytuacja na dworcu wymusza współ-
pracę wszystkich służb i firm. Ze względu na
wspomnianewcześniej problemy z łącznością,
koordynacja działań jest bardzo utrudniona.
W przypadku zdarzeń o charakterze nagłym
i masowym (pożar, zagrożenie bombowe)
skuteczność działania zależy przedewszystkim
od jakości opracowanychwcześniej procedur
oraz wspólnego treningu.
Planowanie bezpie-
czeństwa na dworcach
oznacza również podjęcie decy-
zji o liczbie, rodzaju i zakresie
uprawnieńsłużbporządkowych,
które będą tam działać. W Pol-
sce teren kolejowy zabezpiecza
Straż Ochrony Kolei, działająca
wstrukturachspółkiPolskieLinie
Kolejowe S.A.
KZA
EXPRESS
31
kolej i technologie
1...,21,22,23,24,25,26,27,28,29,30 32,33,34,35,36,37,38,39,40,41,...60
Powered by FlippingBook