PERSPEKTYWY DLA SIECI TRAKCYJNEJ ZASILANEJ PRĄDEM PRZEMIENNYM O NAPIĘCIU 25 KV (CZ. 3)

Nawet jeśli plany budowy linii związanych z CPK zostaną w całości zrealizowane, nowy system zasilania będzie działał na około 6% linii normalnotorowych. Prawdopodobnie to zbyt mało, żeby przyspieszyć decyzję o zmianie sposobu zasilania sieci trakcyjnej w całym kraju.


Prezentujemy kolejny fragment tekstu Piotra Kołaczka. Całość można przeczytać na: „KZA Express” 01(19)/2022.


Stopniowe zastępowanie starej sieci nową byłoby długotrwałe, bardzo kosztowne i skomplikowane – nie tylko ze względu na konieczność przebudowy sieci trakcyjnej i wymiany taboru. Potrzebna byłaby także rozbudowa sieci elektroenergetycznej, zwłaszcza w zakresie linii wysokich napięć. To one powinny być wykorzystywane do zasilania stacji transformatorowych dostarczających energię elektryczną do sieci kolejowej.

Skąd pomysł na zmiany?

Można przytoczyć wiele argumentów przemawiających za zmianą systemu zasilania lokomotyw elektrycznych w Polsce. Jeśli spojrzymy na mapę europejskich linii kolejowych, okaże się, że eksploatowany w Polsce system zasilania prądem stałym o napięciu 3 kV jest rzadko spotykany. Dominują dwa systemy prądu przemiennego: 25 kV 50 Hz oraz 15 kV 16,7 Hz. Zasilanie prądem stałym zastosowano w trzech systemach o napięciach 3 kV, 1,5 kV oraz 750 V.

W Polsce elektryfikacja kolei była planowana od roku 1919. W 1927 roku uruchomiono pociągi elektryczne na warszawskiej linii EKD. Dalszą elektryfikację prowadzono od roku 1936 za sprawą prof. Romana Podolskiego. Wybrano wtedy system prądu stałego o napięciu 3 kV.

Po więcej zapraszamy na: „KZA Express” 01(19)/2022.